Strefa marek
Filozofia wspólnego czynu

EAN:

9788361199526

Wydawnictwo:

Rok wydania:

2012

Oprawa:

twarda

Format:

16x23 cm

Strony:

832

Cena sugerowana brutto:

122.50zł

Stawka vat:

5%

`Nikołaj Fiodorowicz Fiodorow (1829-1903) - rosyjski filozof, twórca oryginalnej koncepcji `wspólnego czynu`, prekursor rosyjskiego renesansu religijno-filozoficznego. Urodził się w rodzinie szlacheckiej, pracował na stanowisku dyżurnego czytelni w moskiewskim Muzeum Rumiancewa. Wiódł żywot ascety, całe życie podporządkował swej idei, głosząc konieczność wskrzeszenia wszystkich zmarłych oraz przeobrażenia całego wszechświata. Jeszcze za życia zainteresował nią F. Dostojewskiego, W. Sołowjowa i L. Tołstoja. Wpłynął na szereg myślicieli rosyjskiego renesansu religijno-filozoficznego oraz rosyjskiego kosmizmu. Jego idea odbiła się szerokim echem w literaturze rosyjskiej pierwszej połowy XX wieku. Rok 1851 był rokiem przełomowym w życiu Fiodorowa. Śmierć ukochanego wuja wywołała wewnętrzny wstrząs w jego duszy, który jesienią tego roku zaowocował objawieniem się zasadniczej idei: śmierć jest największym i jedynym złem oraz źródłem wszelkiego zła w świecie, a zatem powinna zostać wykorzeniona z bytu, a wszystkie jej ofiary winny zostać wskrzeszone do życia. Fiodorow wszczyna bunt, o jakim świat nie słyszał, bunt wobec największego i jedynego wroga człowieka - śmierci. Objawienie się idei prowadzi do gruntownego przewartościowania jego życia. Odtąd wszystkie swoje myśli, wszystkie siły, całego siebie oddaje swej idei. I pozostanie jej bezprzykładnie wierny do ostatnich chwil swego życia. (...) Wskrzeszenie zmarłych przodków jest dla Fiodorowa przede wszystkim imperatywem moralnym, ideą domagającą się od nas realizacji, naszym podstawowym i jedynym obowiązkiem. Wszak to naszym przodkom zawdzięczamy nasze życie, a zarazem żyjemy za cenę ich śmierci. Jesteśmy zobowiązani wyplątać się z kołowrotu narodzin i śmierci - to zaś oznacza wskrzeszenie wszystkich zmarłych aż po prarodziców rodzaju ludzkiego oraz proporcjonalne do tego procesu wstrzymanie zwierzęcej z natury prokreacji. Nasza źródłowa odpowiedzialność za bliźniego znajduje swój najwłaściwszy wyraz w pragnieniu wskrzeszenia go do życia. Prawdziwym imieniem człowieka jest zatem miano syn człowieczy - potomek zmarłych ojców i wskrzesiciel. Jak mówi Fiodorow: `Moralna antynomia `żyjących synów` i `zmarłych ojców` może znaleźć rozwiązanie jedynie w obowiązku powszechnego wskrzeszenia`. (fragment Wstępu Michała Milczarka)