EAN:
9788365350954
Autor:
Wydawnictwo:
Rok wydania:
2025
Oprawa:
broszurowa
Strony:
300
Cena sugerowana brutto:
44.10zł
Stawka vat:
5%
Niezwykła i ciekawa powieść. I zaskakująca. Już na samym początku, w którym pojawia się chłopska bohaterka, a jej okrutne doświadczenia są opisane stylem wprowadzającymi rodzaj baśniowości czy też nierealności, a może jakiegoś innego czasu. Bardzo mnie wciągnął też epizod paryski. Rozmowa tytułowego bohatera z Sartre'm jest po prostu świetna. W sumie Kosmopolitę można czytać na co najmniej kilka sposobów: jako nieoczywisty ciąg dalszy poprzednich utworów Wiesława Helaka, jako gorzką opowieść o skradzionym przez komunizm życiu pewnej formacji, a pewnie też pewnego pokolenia, jako powieść religijną, przede wszystkim jednak jako portret tytułowego kosmopolity, studium człowieka wykorzenionego, wyrwanego z ojczystego gruntu.
Maciej Urbanowski
Tytułowego bohatera tej powieści wyzuto ze wszystkiego, zabrano mu, zakłamano życie, w zamian dając pozbawiony prawdziwych wartości erzac. Na własnej skórze przekonał się jednak, że wprawdzie na co przykładów mamy aż nadto wszystkiemu można zaprzeczyć i wszystko porzucić, ale nie da się zerwać więzów krwi. I dlatego jest Kosmopolita jednym wielkim hymnem na cześć rodziny.
Dla czytelników świetnej trylogii Wiesława Helaka: Nad Zbruczem, Góra Tabor, W stronę Seretu, jego nowa książka będzie lekturą obowiązkową, tym bardziej, że znajdą w niej dopełnienie losów postaci znanych im z tamtych powieści. Wszystkim zaś dostarczy ta proza niezapomnianych przeżyć i wzruszeń. Umacniając wiarę w Boga, Ojczyznę i Rodzinę właśnie.
Wraz z bohaterem Kosmopolity odbywamy też ekscytującą podróż po świecie, docierając m.in. do Indii, Armenii, Francji. Poznajemy arcydzieła malarstwa i literatury, szukając odpowiedzi na najważniejsze pytania stawiane nam przez współczesność. I znajdując je, nie w fundamentalnych pracach filozoficznych lecz w kilkudziesięciu koralikach zwyczajnego drewnianego różańca.
Jeśli poszukiwaliście Państwo skutecznej szczepionki na panoszące się wokół zło, to macie ją przed sobą.
Krzysztof Masłoń